PROLOG

Każde wakacje się kiedyś kończą. Moje najgorsze wakacje wkońcu się skończyły. Musiałam wytrzymać 2 miesiące na wsi i babci, z mega denerwującym sąsiadem. Walnięty 18 latek.. Ładny ale co z tego skoro był totalnym dupkiem. Zachowywał się jakby chciał zyskać moje zaufanie, kryjąc swoją osobowość.
Czas wrócić do rzeczywistości. Jutro 1 dzień w nowej szkole. Liceum w Beacon Hills.
Miasto pełne tajemnic, dziwnych zdarzeń, tajemniczych miejsc i ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz